Warning: Constant WP_MEMORY_LIMIT already defined in /home/colorizedspz/ftp/metropolitan/www/wp-config.php on line 91

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/colorizedspz/ftp/metropolitan/www/wp-config.php:91) in /home/colorizedspz/ftp/metropolitan/www/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Prawo – Metropolitan Silesia http://metropolitansilesia.pl Tue, 24 May 2022 16:55:18 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.1.6 http://metropolitansilesia.pl/wp-content/uploads/2018/11/fav-150x150.jpg Prawo – Metropolitan Silesia http://metropolitansilesia.pl 32 32 Wpływ wojny na Ukrainie na zobowiązania umowne http://metropolitansilesia.pl/2022/05/24/wplyw-wojny-na-ukrainie-na-zobowiazania-umowne/ Tue, 24 May 2022 16:52:37 +0000 http://metropolitansilesia.pl/?p=3880

Wpływ wojny na Ukrainie na zobowiązania umowne

Radca Prawny Maciej Smolczewski
Radca Prawny Maciej Smolczewski

Inwazja rosyjska na Ukrainę, skutkująca wprowadzeniem na jej terenie stanu wojennego, w sposób znaczący utrudniły lub wręcz uniemożliwiły realizację zobowiązań umownych, których wykonanie miało nastąpić – w całości lub częściowo, na terytorium Ukrainy.
W przypadku umów zawartych przed wybuchem opisanego konfliktu zbrojnego mogę zaryzykować stwierdzenie, że w świetle prawa zobowiązań trwający konflikt zbrojny, jako zdarzenie polityczne o niespotykanej w ciągu dziesięcioleci skali, stanowi tzw. siłę wyższą, rozumianą jako zewnętrzną, niezależną od stron i niemożliwą do przewidzenia okolicznością skutkującą czasową lub trwałą niemożliwością realizacji zobowiązań umownych. Dlatego też pod tym kątem okoliczności te powinny być badanie w kontekście niewykonania lub nienależytego wykonania umowy.

Klauzula siły wyższej w umowach handlowych
Zawieranie w umowach handlowych odpowiednich klauzul siły wyższej jest powszechnie spotykaną praktyką w obrocie gospodarczym. Klasyczna klauzula siły wyższej definiuje pojęcie siły wyższej (w przeważającej większości spotykanych przeze mnie klauzul umownych jako jeden z elementów składowych siły wyższej wskazywane są właśnie działania wojenne) i stanowi o wyłączeniu odpowiedzialności stron za skutki wynikające z działania siły wyższej i wskazuje umowną procedurę, jaką strony stosunku obligacyjnego powinny przeprowadzić w związku z wystąpieniem takiego zdarzenia.

Pamiętać trzeba, że samo wprowadzenie do umowy odpowiedniej klauzuli siły wyższej, samo w sobie nie zwalnia z odpowiedzialności za niewykonanie lub nieprawidłowe wykonanie umowy. Strona powołująca się na wystąpienie siły wyższej musi jeszcze udowodnić jej rzeczywisty wpływ na niemożność wykonania swojej części umowy.

Brak klauzuli siły wyższej w umowach handlowych
Polskie przepisy powszechnie obowiązującego prawa, szczególnie kodeksu cywilnego (dalej – k.c.) nie zawierają generalnej zasady, która wprost zastępowałaby umowną klauzulę siły wyższej – przewidują raczej odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania na zasadzie winy (art. 471 i 472 k.c.) i nakładają na dłużnika w ramach realizacji swoich zobowiązań obowiązek zachowania należytej staranności. Zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności.

W związku z tym z punktu widzenia strony zobowiązanej kluczowe będzie wykazanie, że nie wykonała ona lub nienależycie wykonała swoje zobowiązanie wskutek konsekwencji wynikających ze stanu wojennego na terenie Ukrainy, za które nie ponosi odpowiedzialności, oraz że jednocześnie dołożył należytej staranności, aby je wykonać. Druga strona umowy będzie musiała z kolei udowodnić, że poniosła szkodę wynikającą z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez dłużnika. Jeżeli można przewidzieć, że stan wojny na Ukrainie wpłynie na nasze wykonywanie umowy, należy już na tym etapie rozpocząć gromadzenie na dowodów świadczących o wystąpieniu tzw. siły wyższej i jej związku z naszymi obowiązkami umownymi.

W kontekście niemożliwości wykonania umowy należy również zwrócić uwagę na przepisy art. 475 § 1 i 495 § 1 k.c. Zgodnie z art. 475 § 1 k.c., jeżeli świadczenie stało się niemożliwe skutkiem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności, zobowiązanie wygasa. Art. 495 § 1 k.c. stanowi, że jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności, to strona, która miała to świadczenie spełnić, nie może żądać świadczenia wzajemnego, a w wypadku, gdy je już otrzymała, obowiązana jest do zwrotu według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Należy mieć na względzie, że niemożność świadczenia musi mieć charakter trwały – w tej sytuacji każdy przedsiębiorca musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy nawet zakładając, że stan wojny na terenie Ukrainy może mieć charakter przejściowy (na co zresztą wszyscy mamy nadzieję), to jego ustąpienie po pewnym czasie będzie miało przełożenie na dalsze istnienie przedmiotu naszej umowy. Tylko bowiem w przypadku, gdy umowa może być wykonana do pewnego terminu, po upływie którego stanie się bezprzedmiotowa, przepisy o niemożliwości świadczenia będą mogły znaleźć w takiej sytuacji ewentualne zastosowanie.

Sądowa zmiana warunków umowy w sytuacjach nadzwyczajnych
Przepisy kodeksu cywilnego przewidują sądowy mechanizm modyfikacji lub rozwiązania umów w sytuacjach nadzwyczajnych – tzw. klauzulę rebus sic stantibus, zawartą w art. 3571 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli w przypadku nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia może stać się połączone z nadmiernymi trudnościami albo grozić jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może – po rozważeniu interesów stron i zgodnie z zasadami współżycia społecznego – oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy.
Warunkiem zastosowania przez sąd klauzuli rebus sic stantibus jest zaistnienie łącznie czterech wskazanych w przytoczonym przepisie przesłanek: (1) nadzwyczajnej zmiany stosunków; (2) nadmiernej trudności w spełnieniu świadczenia lub groźby straty dla jednej ze stron; (3) związku przyczynowego pomiędzy zmianą stosunków a utrudnieniami w wykonaniu zobowiązania lub groźbą straty; (4) nieprzewidzenie przez strony przy zawieraniu umowy wpływu zmiany stosunków na wykonanie zobowiązania.
W przypadku sporu stron umowy i ewentualnej drogi sądowej, będzie należało wykazać zaistnienie wszystkich opisanych wyżej przesłanek jako konsekwencji stanu wojny na Ukrainie – co będzie zależne od okoliczności danej sprawy i decyzji sądu, która wydawana jest w oparciu o wszechstronne rozważenie każdej sprawy indywidualnie. Wobec powszechnej wiedzy na temat długiego czasu trwania postępowań sądowych w Polsce, niemożność przewidzenia rozwoju stanu wojny na Ukrainie i jego ostatecznych konsekwencji, korzystanie z klauzuli rebus sic stantibus jest obarczone ryzykiem niepewności co do zasadności jej zastosowania, ponieważ stan faktyczny może ulec zmianie do czasu wydania wyroku przez sąd.

Umowy zawierane po wybuchu konfliktu zbrojnego na Ukrainie
Jeżeli rodzaj prowadzonej działalności wymaga, by mimo istniejącej sytuacji w dalszym ciągu prowadzone były interesy wymagające w jakikolwiek sposób zaangażowania strony ukraińskiej, warto w umowach umieścić klauzule, które zabezpieczą interes zainteresowanej strony. Przykładowymi klauzulami mogą to być zapisy, zgodnie z którymi strona nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności w przypadkach niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, jeżeli będzie to wynikiem opisanej wyżej sytuacji na Ukrainie. Dla zniwelowania obowiązków wynikających z ciężaru dowodowego (art. 6 k.c.), dobrze będzie w umowie przyjąć domniemanie, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy, będzie wynikiem tej nadzwyczajnej sytuacji i w związku z powyższym to na drugiej stronie umowy będzie spoczywał ciężar dowodowy w zakresie udowodnienia ewentualnych innych przyczyn w niewykonaniu umowy. Warto również umieścić w umowie klauzulę, zgodnie z którą wystąpienie okoliczności, o których mowa powyżej, nie powoduje utraty prawa do wynagrodzenia lub co najmniej zwrotu kosztów wykonania umowy. Umieszczenie takich zapisów umownych z pewnością będzie wymagać negocjacji z kontrahentem, który będzie musiał przyjąć zwiększony zakres ryzyka kontraktowego.

]]>
Korupcja – ale co to w ogóle znaczy i dlaczego jest karalna? http://metropolitansilesia.pl/2022/02/01/korupcja-ale-co-to-w-ogole-znaczy-i-dlaczego-jest-karalna/ Tue, 01 Feb 2022 18:23:45 +0000 http://metropolitansilesia.pl/?p=3716

Korupcja – ale co to w ogóle znaczy i dlaczego jest karalna?

Mecenas Mariusz Orliński
Mecenas Mariusz Orliński

Korupcja, jak wiele słów funkcjonujących w społeczeństwie, polityce i prawie ma wiele znaczeń. W powszechnym rozumieniu jest to zjawisko, w którym jedna osoba (funkcjonariusz publiczny) w zamian za złamanie przepisów albo reguł postępowania otrzymuje korzyść majątkową lub osobistą a petent otrzymuje świadczenie, którego bez złamania przepisów czy reguł by nie otrzymał.

W polskim systemie prawnym najszersza definicja korupcji znajduje się w ustawie o CBA, która stanowi, że:
Korupcją, w rozumieniu ustawy, jest czyn:
1) polegający na obiecywaniu, proponowaniu lub wręczaniu przez jakąkolwiek osobę, bezpośrednio lub pośrednio, jakichkolwiek nienależnych korzyści osobie pełniącej funkcję publiczną dla niej samej lub dla jakiejkolwiek innej osoby, w zamian za działanie lub zaniechanie działania w wykonywaniu jej funkcji;
2) polegający na żądaniu lub przyjmowaniu przez osobę pełniącą funkcję publiczną bezpośrednio, lub pośrednio, jakichkolwiek nienależnych korzyści, dla niej samej lub dla jakiejkolwiek innej osoby, lub przyjmowaniu propozycji lub obietnicy takich korzyści, w zamian za działanie lub zaniechanie działania w wykonywaniu jej funkcji;
3) popełniany w toku działalności gospodarczej, obejmującej realizację zobowiązań względem władzy (instytucji) publicznej, polegający na obiecywaniu, proponowaniu lub wręczaniu, bezpośrednio lub pośrednio, osobie kierującej jednostką niezaliczaną do sektora finansów publicznych lub pracującej w jakimkolwiek charakterze na rzecz takiej jednostki, jakichkolwiek nienależnych korzyści, dla niej samej lub na rzecz jakiejkolwiek innej osoby, w zamian za działanie lub zaniechanie działania, które narusza jej obowiązki i stanowi społecznie szkodliwe odwzajemnienie;
4) popełniany w toku działalności gospodarczej obejmującej realizację zobowiązań względem władzy (instytucji) publicznej, polegający na żądaniu lub przyjmowaniu bezpośrednio lub pośrednio przez osobę kierującą jednostką niezaliczaną do sektora finansów publicznych lub pracującą w jakimkolwiek charakterze na rzecz takiej jednostki, jakichkolwiek nienależnych korzyści lub przyjmowaniu propozycji lub obietnicy takich korzyści dla niej samej lub dla jakiejkolwiek innej osoby, w zamian za działanie lub zaniechanie działania, które narusza jej obowiązki i stanowi społecznie szkodliwe odwzajemnienie.

Z kolei odpowiedzialność karna za dokonanie czynu będącego uznanego za korupcję, znajduje się w Kodeksie karnym w art. 228 i 229, przy czym art. 228 jest istotny z punktu widzenia funkcjonariusza publicznego a art. 229 dot. „zwykłych obywateli”, tym samym skupmy się na nim:

Art. 229 KK
§ 1. Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa, aby skłonić osobę pełniącą funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa lub udziela albo obiecuje udzielić takiej osobie korzyści majątkowej lub osobistej za naruszenie przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

§ 4. Kto osobie pełniącej funkcję publiczną, w związku z pełnieniem tej funkcji, udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

§ 5. Karom określonym w § 1-4 podlega odpowiednio także ten, kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w państwie obcym lub w organizacji międzynarodowej, w związku z pełnieniem tej funkcji.

§ 6. Nie podlega karze sprawca przestępstwa określonego w § 1-5, jeżeli korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica zostały przyjęte przez osobę pełniącą funkcję publiczną, a sprawca zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział.

Jak widzimy więc, po pierwsze przy kontakcie z każdą osobą, która jest tzw. funkcjonariuszem publicznym musimy baczyć, aby użycie słów czy wręczę dokonanie pewnego gestu nie było poczytane za karalną korupcję. Po pierwsze bowiem penalizowana jest sama obietnica przekazania korzyści majątkowej czy osobistej (czyli nie tylko zamiar przekazania konkretnej rzeczy czy wręcz pieniędzy, ale także obietnica dokonania takiej czynności, która może nie ma bezpośrednio charakteru materialnego, ale stanowi przysporzenie dla funkcjonariusza). Przykładowo samo zwrócenie się do kontrolującego Policjanta sugerujące choćby możliwość przekazania pieniędzy w zamian za uniknięcie mandatu może być już poczytane za korupcję, czy też przekazanie urzędnikowi alkoholu w zamian za szybsze wydanie decyzji może skutkować zarzutami karnymi.
Kary jak widzimy są surowe, a ostatnie orzeczenia rzadko zapadają w zawieszeniu, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z istotnym naruszeniem przepisów, czy znaczną kwotą tzw. łapówki.
Na uwagę zasługuje także jedna z form czynnego żalu określona w § 6 art. 229 – czyli jeśli sprawca korupcji zawiadomi organa ścigania to może liczyć na bezkarność.

]]>
STANY NADZWYCZAJNE http://metropolitansilesia.pl/2022/02/01/stany-nadzwyczajne/ Tue, 01 Feb 2022 18:08:29 +0000 http://metropolitansilesia.pl/?p=3710

STANY NADZWYCZAJNE

Mecenas Mariusz Orliński
Mecenas Mariusz Orliński

Tym razem kilka zdań na temat stanów nadzwyczajnych i samej Konstytucji – do samodzielnych przemyśleń. Co najmniej bowiem od początku 2020 roku zagadnienia dot. stanu klęski żywiołowej pojawiają się w przestrzeni publicznej. Od połowy zaś 2021 roku do tego tematu dołączył stan wyjątkowy związany z sytuacją na granicy polsko – białoruskiej.
Może na początek jednak, gdzie należy szukać stosownych regulacji prawnych. Po pierwsze znajdziemy je w Konstytucji RP w Rozdziale XI i póki co na tym się zatrzymajmy.

W art. 228 Konstytucji czytamy:
1. W sytuacjach szczególnych zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające, może zostać wprowadzony odpowiedni stan nadzwyczajny: stan wojenny, stan wyjątkowy lub stan klęski żywiołowej.
2. Stan nadzwyczajny może być wprowadzony tylko na podstawie ustawy, w drodze rozporządzenia, które podlega dodatkowemu podaniu do publicznej wiadomości.
3. Zasady działania organów władzy publicznej oraz zakres, w jakim mogą zostać ograniczone wolności i prawa człowieka i obywatela w czasie poszczególnych stanów nadzwyczajnych, określa ustawa.
4. Ustawa może określić podstawy, zakres i tryb wyrównywania strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela.
5. Działania podjęte w wyniku wprowadzenia stanu nadzwyczajnego muszą odpowiadać stopniowi zagrożenia i powinny zmierzać do jak najszybszego przywrócenia normalnego funkcjonowania państwa.
6. W czasie stanu nadzwyczajnego nie mogą być zmienione: Konstytucja, ordynacje wyborcze do Sejmu, Senatu i organów samorządu terytorialnego, ustawa o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej oraz ustawy o stanach nadzwyczajnych.
7. W czasie stanu nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie może być skrócona kadencja Sejmu, przeprowadzane referendum ogólnokrajowe, nie mogą być przeprowadzane wybory do Sejmu, Senatu, organów samorządu terytorialnego oraz wybory Prezydenta Rzeczypospolitej, a kadencje tych organów ulegają odpowiedniemu przedłużeniu. Wybory do organów samorządu terytorialnego są możliwe tylko tam, gdzie nie został wprowadzony stan nadzwyczajny.

Kolejno należy wskazać na (pomijając kwestie stanu wojennego) kolejne przepisy Konstytucji:
Art. 230.
1. W razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni, stan wyjątkowy na części albo na całym terytorium państwa.
2. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni.

Art. 231.
Rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wojennego lub wyjątkowego Prezydent Rzeczypospolitej przedstawia Sejmowi w ciągu 48 godzin od podpisania rozporządzenia. Sejm niezwłocznie rozpatruje rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej. Sejm może je uchylić bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Art. 232.
W celu zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia Rada Ministrów może wprowadzić na czas oznaczony, nie dłuższy niż 30 dni, stan klęski żywiołowej na części albo na całym terytorium państwa. Przedłużenie tego stanu może nastąpić za zgodą Sejmu.

Art. 232.
1. Ustawa określająca zakres ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu wojennego i wyjątkowego nie może ograniczać wolności i praw określonych w art. 30 (godność człowieka), art. 34 i art. 36 (obywatelstwo), art. 38 (ochrona życia), art. 39, art. 40 i art. 41 ust. 4 (humanitarne traktowanie), art. 42 (ponoszenie odpowiedzialności karnej), art. 45 (dostęp do sądu), art. 47 (dobra osobiste), art. 53 (sumienie i religia), art. 63 (petycje) oraz art. 48 i art. 72 (rodzina i dziecko).

2. Niedopuszczalne jest ograniczenie wolności i praw człowieka i obywatela wyłącznie z powodu rasy, płci, języka, wyznania lub jego braku, pochodzenia
społecznego, urodzenia oraz majątku.

3. Ustawa określająca zakres ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela w stanie klęski żywiołowej  może ograniczać wolności i prawa określone w art.
22 (wolność działalności gospodarczej), art. 41 ust. 1, 3 i 5 (wolność osobista), art. 50 (nienaruszalność mieszkania), art. 52 ust. 1 (wolność poruszania się
i pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej), art. 59 ust. 3 (prawo do strajku), art. 64 (prawo własności),  art. 65 ust. 1 (wolność pracy), art. 66 ust. 1 (prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy) oraz  art. 66 ust. 2 (prawo do wypoczynku).

Nie zagłębiając się w dalszą treść aktów niższej rangi niż Konstytucja, podkreślić trzeba, że Ustawa Zasadnicza reguluje dość precyzyjnie ramy nakreślające zasady wprowadzania stanów nadzwyczajnych. Powstaje jednak zasadnicze pytanie czy wprowadzenie danego stanu jest uprawnieniem organów państwa czy też obowiązkiem.
Mając na uwadze dobra jakie należy chronić w przypadku opisanych wcześniej zagrożeń, wydaje się, że wprowadzenie jednego ze stanów jest obowiązkiem – chyba, że w drodze konstytucyjnych regulacji możliwa jest walka z zagrożeniem (czego chyba nie dało się jednak zrobić). Chodzi bowiem o życie i zdrowie obywateli a także ich mienie.
I tu należy zadać sobie kolejne pytanie: czy z początkiem 2020 roku nie pojawiły się w Polsce na tyle poważne zagrożenia związane z pandemią COVID-19, aby nie należało wprowadzić stan klęski żywiołowej. Oczywiście rodziłoby to wiele konsekwencji zarówno w kwestii wyborów prezydenckich czy możliwych odszkodowań w związku z zakazem niemalże prowadzenia działalności gospodarczej. Ale skoro akt najwyższej rangi przewiduje możliwość podjęcia określonych działań to, dlaczego regulacje te nie zostały one zastosowane?
Odmiennie ma się za to sytuacja ze stanem wyjątkowym wprowadzonym w związku z sytuacją na granicy polsko – białoruskiej. Tutaj organy władzy państwowej nie miały żadnych wątpliwości z zastosowaniem wprost Konstytucji – stan wyjątkowy został wprowadzony, a obecnie w sposób dość swoisty jest on przedłużany poprzez zmianę regulacji ustawowej – formalnie nie będzie obowiązywał, ale organy władzy będą mogły wprowadzać tak daleko idące ograniczenia, że de facto będzie on obowiązywał nadal tylko nie na podstawie Konstytucji…

]]>