Wiśnie, klony i szlachetne krzewy ozdobią śródmieście Katowic Zakład Zieleni Miejskiej prowadzi przetarg, którego efektem będzie rewitalizacja zieleni w centrum Katowic. To oznacza, że pożegnamy surmie, które dziś rosną na Placu Kwiatowym. W ich miejsce pojawią się wiśnie, klony i szlachetne krzewy. Katowiczanie będą mogli ocenić nową zieleń z końcem kwietnia.
W Katowicach prowadzimy szereg działań, których celem jest zazielenianie naszego miasta, min. poprzez możliwość partycypacji mieszkańców i tzw. „zielony budżet”, sadzenie łąk, czy projekt wCOPdrzewo. Chcemy, aby zieleni w mieście było jak najwięcej i dlatego cieszę się, że na Placu Kwiatowym i ulicy 3-go Maja pojawią się nowe drzewa i krzewy. Należy pamiętać, że będą one miały nie tylko wymiar estetyczny, ale wpłyną także na polepszenie jakości powietrza w Katowicach – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. Nowa roślinność oznacza, że pożegnamy surmie, które dziś rosną na Placu Kwiatowym. Drzewa zostaną starannie wykopane i przeniesione do Działu Produkcji Roślinnej ZZM. Tam zostaną “zadołowane”, by po niezbędnej kuracji mogły być ponownie zasadzone w nowej lokalizacji. Ich miejsce zajmie szesnaście wiśni pikowanych “Kazan” oraz piętnaście klonów czerwonych „Redpointe”. Wymienione również zostaną klony jesionolistne z donic umieszczonych wzdłuż ulicy 3-go Maja. W zamian pojawi się dwadzieścia osiem klonów polnych „Elsrijk”, których uzupełnienie będą stanowić krzewy jałowca płożącego „Blue Forest”, cisu pośredniego „Hicksii”, róże „Heidetarum” oraz pnącza bluszczu pospolitego „Thorndale”. Wysadzone “stare” klony powędrują na kurację szklarniową wraz z surmiami.
Wybrane gatunki drzew nie tylko znacząco poprawią estetykę, ale także zapewnią ciekawe warianty kolorystyczne nie tylko jesienią, ale nawet zimą. Nową zieleń będzie cechować odpowiednia żywotność oraz optymalne tempo wzrostu. Ponadto wymieniona zieleń będzie przystosowana do naszego klimatu i warunków, jakie panują w ścisłym centrum miasta. Finalny efekt zobaczymy i będziemy mogli ocenić z końcem kwietna tego roku. Szacowany koszt tej inwestycji to ok. 250 tys. złotych.
Zielony Budżet pozwoli zrealizować pomysły mieszkańców
Nasadzenia nowych drzew, zazielenienie przystanków, budki lęgowe dla ptaków czy też zajęcia z recyclingu – to wszystko pomysły mieszkańców, które zostaną zrealizowane w tym roku w ramach I edycji tzw. Zielonego Budżetu. Katowiczanie zgłosili łącznie aż 128 projektów, spośród których 54, o łącznej wartości dwóch milionów złotych, zyskało największe uznanie w oczach ekspertów.
– Wśród zadań wybranych z propozycji mieszkańców znalazły się m.in. zazielenienie 22 przystanków – po jednym w każdej dzielnicy Katowic, odtworzenie małej retencji w Katowickim Parku Leśnym czy też urządzenie zielonego skweru przed Superjednostką. Z kolei we wschodnich dzielnicach miasta – Nikiszowcu, Janowie, Szopienicach, Burowcu i Dąbrówce Małej – w ramach jednego wniosku pojawią się nasadzenia drzew, krzewów i kwiatów. W Brynowie powstanie ogród deszczowy, a w Kostuchnie łąka kwietna. Poza zazielenieniem miasta katowiczanie zgłosili propozycje, których realizacja oznacza wsparcie dla zwierząt. W tym roku na terenie Ligoty-Panewnik oraz Wełnowca-Józefowca pojawią się m.in. budki lęgowe dla ptaków miejskich, takich jak sikorki, szpaki i wróble, a w Koszutce nowe hotele dla owadów – wymienia Mieczysław Wołosz, dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej.
Dzięki ogólnomiejskiemu projektowi „Zielona Szkoła – edukujemy ekologicznie” w wybranych klasach ósmych szkół podstawowych odbędą się zajęcia z zakresu tzw. zero waste (z ang. zero odpadów, zero marnowania). W Ligocie-Panewnikach i Zawodziu odbędą się warsztaty dla dorosłych m.in. w zakresie domowej hodowli ziół w doniczkach z recyklingu, tworzenia ekologicznych środków czystości i kosmetyków czy też własnoręcznej budowy budek lęgowych dla ptaków. Z kolei aktywiści z Piotrowic i Ochojca zainicjowali Otwarty Klub Przyrodnika, czyli cykl zajęć edukacyjno-przyrodniczych, które wzbogacą ofertę zajęć kulturalnych i edukacyjnych organizowanych przez Miejski Dom Kultury „Południe”. Start projektu uzależniony jest od aktualnej sytuacji epidemiologicznej w kraju i możliwości MDK. Po więcej informacji zapraszamy na stronę internetową mdkpoludnie.com.
Fot. UM Katowice
Katowice w ostatnich latach zintensyfikowały działania na rzecz walki o czyste powietrze. W latach 2015-2020 dzięki miejskiemu programowi udało się dofinansować wymianę 4865 źródeł ciepła kosztem 42,1 mln zł. Dotacje mogą otrzymać osoby fizyczne, wspólnoty mieszkaniowe, osoby prawne i przedsiębiorcy. Od października do grudnia ubiegłego roku w Katowicach trwała akcja #nieTruj, w ramach której wybrane rejony miasta odwiedził specjalny Smogobus. Podróżowali nim pracownicy Urzędu Miasta, którzy zachęcali mieszkańców do wymiany kotłów węglowych przy wsparciu finansowym miasta. Podczas 29 kursów Smogobusa udzielono 545 porad związanych z wymianą starych kotłów i przyjęto 160 wniosków na takie wymiany. Działania miasta przynoszą efekty. Z roku na rok jakość powietrza się poprawia. Dane „Systemu monitoringu jakości powietrza” Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pokazują, że 2019 rok charakteryzował się najlepszą jakością powietrza w historii pomiarów. Dla wskaźnika PM10 (parametr określający ilość zawieszonych w metrze sześciennym powietrza cząsteczek o średnicy nieprzekraczającej 10 mikrometrów) średnia miesięczna w 2019 r. wyniosła 33. Dla porównania w 2018 r. było to 40, a w 2017 r. – 41, natomiast w 2010 r. średnioroczny wskaźnik PM10 wyniósł aż 52. Również ubiegłoroczne dane wskazują najniższe wartości w historii – 29. Porównując rok 2020 i 2019 ilość pyłu zawieszonego PM10 spadła o 12%, a na przestrzeni 10 lat jest to spadek aż o 44%.
Projekt AWAIR w Katowicach
W mieście zakończył się ostatni etap montowania czujników powietrza w ramach europejskiego projektu AWAIR. W wybranych jednostkach organizacyjnych Katowic zamontowano w sumie 9 specjalnych urządzeń monitorujących jakość powietrza wewnętrznego. To dopełnienie wcześniejszych działań, w ramach których zainstalowano 127 czujników zewnętrznych.
– Walka o czyste powietrze to jedno z największych wyzwań dla wielu miast województwa śląskiego. W Katowicach od dłuższego czasu podejmujemy złożone, warte dziesiątki milionów złotych działania na rzecz czystego powietrza. Przykładem może być system monitoringu jakości powietrza wewnętrznego realizowany w ramach projektu AWAIR. To kolejne działanie skupiające się na bieżącej kontroli powietrza w naszym mieście. Wytypowaliśmy trzy placówki miejskie do zamontowania czujników. W każdej zostały wybrane trzy sale, w których zostały zamontowane stacje monitorujące – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
System monitoringu jakości powietrza wewnętrznego zrealizowany w ramach projektu AWAIR polega na zamontowaniu w wybranych placówkach miasta Katowice stacji monitorujących jakość powietrza wewnętrznego. Składa się on z 9 urządzeń pomiarowych, które mierzą parametry chwilowe powietrza wewnętrznego takie jak: temperatura, stężenie pyłów PM10, PM2,5, stężenie CO2 oraz wilgotność powietrza. Dodatkowo stacje monitoringu rejestrują moment otwarcia drzwi i okien w salach za pomocą zamontowanych kontaktronów. Czujniki zostały zamontowane w Miejskim Przedszkolu nr 85, Szkole Podstawowej nr 33 oraz oddziale Żłobka Miejskiego przy ul. Uniwersyteckiej. W zależności od stanu jakości powietrza na zewnątrz oraz sposobu wykorzystania pomieszczeń, osoby odpowiedzialne za ich użytkowanie będą mogły stosować różne działania zgodnie z przyjętymi protokołami opracowanymi przez partnerów AWAIR. Koszt instalacji tych urządzeń to 120,5 tys. brutto, z czego aż 85% to dotacja ze środków europejskich.
Największy system monitoringu powietrza w Polsce
Czujniki do monitorowania powietrza wewnątrz pomieszczeń to ostatni etap wdrażania projektu AWAIR. Wcześniej Katowice otrzymały dofinansowanie zadania na realizację pilotażowych działań, polegających na montażu w wybranych lokalizacjach (żłobki, przedszkola, domy dziecka, domy pomocy społecznej) czujników zanieczyszczenia powietrza zewnętrznego.
– W ramach działań pilotażowych zamontowaliśmy 127 czujników jakości powietrza zewnętrznego. Wyniki ich pomiarów dostępne są w czasie rzeczywistym na 155 ekranach multimedialnych, które zainstalowane są w wybranych obiektach użyteczności publicznej, min. w Miejskim Centrum Energii przy ul. Młyńskiej 2, Biurze Obsługi Mieszkańca w budynku Urzędu Miasta przy Rynku 1 – mówi Daniel Wolny, kierownik Biura Zarządzania Energią.
Pomiary są też na bieżąco podawane za pośrednictwem strony https://powietrze.katowice.eu. Obecnie, jest to największy w Polsce system monitorowania jakości powietrza zewnętrznego, który stanowi własność miasta. Projekt AWAIR współfinansowany jest ze środków INTERREG CENTRAL EUROPE.
Informacje po śląsku
Wchodząc na stronę powietrze.katowice.eu można odczytać bieżące parametry powietrza w interesującym nas rejonie Katowic. Znajdują się tam też komunikaty i zalecenia związane ze stanem powietrza. Co ciekawe, te zalecenia wyświetlane są najpierw w języku polskim, a chwilę później ten sam komunikat wyświetla się po śląsku.
W przypadku dobrego stanu przeczytamy np.:
Powietrze w bardzo dobrym stanie. Nic tylko wyjść z domu pooddychać świeżym powietrzem.
Powietrze na zicher. Nic ino wyłazić z doma i nachytać sie świeżego luftu.
Lepiej się módl do Pana Boga, aby zawsze było tak pięknie jak teraz.
Rzykej do Ponbóczka coby durś było tak gryfnie jak terozki.
Stan umiarkowany:
Nie jest źle, ale jak nie musisz to nie wychodź na zewnątrz.
Ni ma tak źle, ale jak nie musisz to nie łaź po placu.
Nie ma co niepotrzebnie ryzykować, nie wiadomo kto czym pali w piecu.
Ni ma co niepotrzebnie ryzykować, ni wiadomo kto co mioł w kułkastli.
Stan zły:
Lepiej zostaw auto w domu i jechać autobusem albo tramwajem.
Lepij zostow auto w doma i jedź sie busym abo baną.
Uwaga! Pyły latają w powietrzu.
Dej pozór! Pyły lotają w lufcie.
Fot. UM Katowice
Katowice, choć są jednym z młodszych polskich miast – prawa miejskie uzyskały bowiem w 1865 roku – posiadają wiele unikalnych zabytków i urokliwych miejsc, w których można ciekawie spędzić czas.
Budynkiem, który nieodłącznie kojarzy się z Katowicami, jest Spodek. Ta perełka architektury dziś, po pięćdziesięciu latach od otwarcia, wciąż zachwyca futurystycznym, kosmicznym kształtem. Doceniają go nie tylko architekci, ale i kibice sportowi i fani różnych gatunków muzyki. Od kilku lat Spodek ma nowych, godnych siebie sąsiadów – Międzynarodowe Centrum Kongresowe i gmach Narodowej Orkiestry Polskiego Radia. Warto przyjechać do Katowic choćby tylko po to, by zachwycić się dźwiękami muzyki w sali koncertowej, uważanej za jedną z kilku najlepszych na świecie pod względem akustyki, a przy tym niebywale pięknej. Nieco dalej znajduje się równie intrygujący obiekt – nowa siedziba Muzeum Śląskiego, którego główna część z salami ekspozycyjnymi mieści się pod ziemią, co jest czytelnym nawiązaniem do górniczej przeszłości tego miejsca. W całość kompleksu wkomponowano odrestaurowane historyczne zabudowania dawnej kopalni, która zakończyła swą działalność ponad 20 lat temu. Te trzy nowe obiekty, otoczone niebanalnie zaaranżowaną zielenią, wspólnie tworzą Strefę Kultury – nowoczesną przestrzeń w sercu Katowic, doskonale ilustrującą przemianę, jaka dokonała się w naszym mieście w ostatnich latach – od górnictwa i ciężkiego przemysłu ku kulturze, ekologii i nowoczesności.
Katowice pamiętają jednak o swym dziedzictwie. Dziś, gdy oblicze miasta tak bardzo się zmienia, szczególnie warto odwiedzić Nikiszowiec i Giszowiec – zabytkowe osiedla górnicze, miejsca, gdzie jeszcze dziś można poczuć klimat dawnego, przemysłowego Śląska, a przy tym zachwycić się unikalną architekturą czy skosztować przepysznej śląskiej kuchni. W pobliskiej zabytkowej Walcowni cynku możemy podziwiać zachowane ponadstuletnie urządzenia hutnicze, a w galerii sztuki Szyb Wilson –fascynujące dzieła malarzy prymitywistów.
Lata dwudzieste i trzydzieste XX wieku to czas niezwykle dynamicznego rozwoju Katowic. Nic dziwnego, że powstało wówczas wiele budynków o awangardowej, modernistycznej architekturze, dziś uznawanych za jedne z najwybitniejszych w swoim rodzaju w Polsce. Warto wyruszyć na spacer Szlakiem Moderny, przybliżającym kilkanaście najbardziej charakterystycznych obiektów wybudowanych w tym stylu, zgrupowanych w południowej części śródmieścia. Są wśród nich m.in. pierwszy w Polsce drapacz chmur, futurystyczne wille i luksusowe kamienice, a także monumentalne biurowce ze słynnym gmachem Sejmu Śląskiego na czele. Spacerując Szlakiem Moderny, warto zajrzeć też do pobliskiego Parku Kościuszki lub nieco dalej – na Dolinę Trzech Stawów. To rozległy park z liczącą kilka kilometrów rolkostradą, ścieżkami rowerowymi, stawami, w których można się wykąpać lub popływać kajakiem.
Katowice to doskonała baza wypadowa do wycieczek po dalszej i bliższej okolicy. Warto odwiedzić m.in. zabytkową kopalnię Guido w Zabrzu, Muzeum Tyskich Browarów Książęcych, wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO zabytkową kopalnię srebra w Tarnowskich Górach oraz wiele innych zabytków poprzemysłowych zgrupowanych na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Spragnieni aktywnego wypoczynku i kontaktu z przyrodą mogą spróbować wspinaczki na skałkach Jury, czy wędrówki szlakami nieodległych Beskidów.
Fot.UM Katowice, Radosław Kaźmierczak
Najbardziej znana katowicka ikona, przyciągająca co roku do stolicy metropolii tysiące ludzi, obchodzi w tym roku jubileusz 50-lecia swojego istnienia.
Innowacyjny projekt Spodka – według pomysłu Macieja Gintowta i Macieja Krasińskiego – został uhonorowany pierwszą nagrodą w konkursie architektonicznym. Prace konstrukcyjne na jego podstawie rozpoczęły się w 1964 roku. Siedem lat później nastąpiło uroczyste otwarcie niezwykle śmiałego, jak na ówczesne czasy, obiektu. Była to jedna z pierwszych na świecie budowli zwieńczonych dachem w kształcie kopuły.
– To miejsce rodzi w sercach wielu z nas, nie tylko katowiczan, mnóstwo wspomnień. Bywaliśmy tu na koncertach, kibicowaliśmy ulubionym drużynom sportowym… Emocje towarzyszące tym wydarzeniom były nieraz ogromne. Już wkrótce będzie okazja, by podzielić się tym, czym dla nas jest ten katowicki symbol – mówi prezydent Katowic Marcin Krupa. – Już za chwilę rozpoczynamy wielkie świętowanie jubileuszu 50-lecia istnienia w przestrzeni naszego miasta obiektu rozpoznawalnego także poza granicami Polski – dodaje.
W ramach planowanych obchodów znajdzie się wiele propozycji z różnych dziedzin, w których mieszkańcy będą mogli wziąć udział. – Nie chcąc zdradzać szczegółów, powiem tylko, że całe miasto będzie żyło tym jubileuszem – mówi Marta Chmielewska naczelnik wydziału promocji katowickiego magistratu. – A dzisiaj, uchylając jedynie rąbka tajemnicy, prezentujemy logotyp, który będzie towarzyszył naszemu świętowaniu – dodaje.
Znak został opracowany przez pracownika wydziału promocji Urzędu Miasta Katowice. – Logo to wpisany w liczbę 50 architektoniczny rzut Spodka z góry – mówi Marta Ferens, autorka projektu. – Za inspirację służyły mi charakterystyczne kształty konstrukcji z archiwalnych planów i te utrwalone na licznych fotografiach, dokumentujących powstawanie Spodka. Ta forma pozwala na nieco inne spojrzenie na nasz ikoniczny budynek. Wybrana kolorystyka i forma czerpie z estetyki obrazów Pieta Mondriana – dodaje.
Fot.UM Katowice, Radosław Kaźmierczak